Nautofon: chaos to nasza natura

Ostatnia aktualizacja: 12.02.2025 13:40
- Przy pierwszym albumie bardziej szukaliśmy siebie, teraz czujemy, że to jest nasz prawdziwy debiut - mówi zespół o swoim nowym albumie "MESA". 
Nautofon
NautofonFoto: Piotr Podlewski / Czwórka

Nautofon to krakowski kolektyw hip-hopowy, który coraz śmielej zaznacza swoją obecność na polskiej scenie muzycznej. Ich drugi album "MESA" ukazał się 31 stycznia i zdobywa uznanie zarówno wśród fanów, jak i krytyków. 


Posłuchaj
28:01 CZWORKA Poranek Czwórki 2025_02_12-09-13-52.mp3 Nautofon z albumem "MESA" (Poranek Czwórki/Czwórka)

 

Początki sięgają 2022 roku, kiedy to Janek potrzebował noclegu w Warszawie. - Znałem się z nim z Rzeszowa, więc zaproponowałem, że może spać u mnie. Wtedy zaczęliśmy rozmawiać o stworzeniu kolektywu muzycznego - wspomina Opal. W ten sposób narodził się pomysł na grupę, do której dołączyli kolejni znajomi z Rzeszowa, a także Mati z Otwocka. - Wszyscy byli za tym, żeby coś podziałać - dodaje Janek.

Chaos i piękno

Tworzenie muzyki w Nautofonie to proces pełen chaosu, ale również kreatywnej energii. - Na początku był chaos, teraz jest trochę chaosu, ale to nasza natura - śmieje się Janek. Członkowie zespołu podkreślają, że nie mają ściśle określonych ról, a ich współpraca opiera się na naturalnym podziale zadań. - Jedna osoba radzi sobie lepiej z promocją, inna z organizacją koncertów, a Mati jest naszą techniczną głową - tłumaczy Opal.

Zobacz też:

Drugi debiut

"MESA" to album, który zdaniem członków zespołu jest ich pierwszym w pełni przemyślanym projektem. Tytuł albumu, podobnie jak nazwa zespołu, pochodzi ze słownika żeglarskiego. - Mesa to pomieszczenie na statku, gdzie ludzie się spotykają i integrują. Uznaliśmy, że to oddaje charakter naszej muzyki - wyjaśnia Opal.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez NAUTOFON (@nautofon)

Koncerty i nowe projekty

Nautofon nie zwalnia tempa. Już 22 marca zespół zagra w Krakowie w ramach trasy Hidden Gems. - Pracujemy nad wersjami koncertowymi utworów z "MESY", żeby nasze występy były niezapomnianym doświadczeniem - zdradza Mati. Członkowie zespołu zapowiadają również kolejne projekty, choć na razie nie chcą zdradzać szczegółów. - Pracujemy nad nową muzyką, ale teraz skupiamy się na promocji "MESY" - podsumowuje Janek.

***

Tytuł audycji: "Poranek Czwórki"

Prowadzi: Dominika Płonka

Goście: Mati, Opal, Janek, Henri Walter Boyer (zespół Nautofon)

Data emisji: 12.02.2025

Godzina: 9.16

gV/kor

Czytaj także

Miroff: chciałbym wyjść z moimi produkcjami poza granice Polski

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2024 16:00
- Czuję się dobrze z tym, że jestem trochę mniej widoczny niż inne osoby na muzycznej scenie - mówi producent muzyczny Miron Dunikowski, znany również jako Miroff. W swojej karierze współpracował między innymi z Paluchem czy Otsochodzi. W audycji "Backstage Dominiki Płonki" Miroff przedstawił, jak wygląda jego praca od kuchni.
rozwiń zwiń