Spotkanie z pisarzem było okazją do rozmowy o pierwszym wydaniu książki oraz o tym, z jakiego powodu została ona ocenzurowana.
- To jest książka wybitnie autobiograficzna - mówi w rozmowie z Dariuszem Bugalskim Józef Hen. - Nie ma epizodów, ani postaci zmyślonych, chociaż w jednym miejscu dwie postacie zostały zsumowane - przyznaje pisarz.
Józef Hen zdradza, że pewne rzeczy w książce się nie pojawiły: - Nie podałem ich przez delikatność, pisząc miałem wrażenie, że ma powstać po prostu dobra książka - dodaje.
Powieść ukazała się dopiero 33 lata po jej napisaniu. Wciąż wstrzymywała ją cenzura. Autorowi doradzano, by przeniósł jej akcję z radzieckiego Uzbekistanu czasów II wojny światowej do francuskiego Algieru.
- Po latach mówiłem: gdyby tę książkę, której akcja w pierwszej części toczy się w batalionie pracy (podtytuł "Boso"), a druga część w znośnych, bardziej cywilizowanych warunkach w Samarkandzie (podtytuł "W butach"), napisał rosyjski autor w okresie odwilży, tym sołżenicynowskim okresie, to jemu to by wydali w Rosji - mówi Hen i dodaje, że jeżeli takie rzeczy napisało się w Polsce, to nasze władze patrzyły na to podejrzliwie.
Autor podkreśla, że jego powieść nie jest polityczna i to jest najbardziej zadziwiające w kontekście jej ocenzurowania.
- To jest książka przede wszystkim egzystencjalna i psychologiczna i zresztą to jest ta moja słabość, że ja obserwuję życie, obserwuję ludzi, a polityka mnie nie obchodzi i nie rozwiązuję żadnych spraw - podkreśla gość Klubu Trójki. - W "Nikt nie woła" opisałem wojnę i nie twierdzę, że ktoś mnie krzywdził, to wojna mnie krzywdziła - dodaje pisarz.
Józef Hen - pisarz, publicysta, autor utworów dramatycznych i scenariuszy filmowych. 8 listopada tego roku skończy 90 lat.
Posłuchaj całej rozmowy Dariusza Bugalskiego z Józefem Henem!
Audycji "Klub Trójki" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godzinie 21.00. Zapraszamy.