Popiół w dawnych tradycjach
Popiół i proch należą do rzeczy tak prastarych i nierozłącznych od ludzkiego życia (i śmierci), że spotkać je można w obrzędach najdawniejszych kultur. Tarzanie się w popiele, posypywanie się nim było u ludów pierwotnych czy w starożytnych cywilizacjach (od egipskiej, po grecką i rzymską) znakiem żałoby i rozdzierającego smutku.
Skąd pochodził ten popiół? Wśród jego źródeł były m.in. rytuały spalania w ofierze zwierząt, w tym te składane za zmarłego. Bywało, że wykorzystywano również nawet popiół ze spalonych zwłok.
Ale to daleka przeszłość. Dziś popiół używany w obrzędach religijnych ma zupełnie inne – bardzo znaczące – pochodzenie.
Czytaj także:
Popiół – znak pokuty
5 marca 2025 roku przypada, według kalendarza liturgicznego Kościoła katolickiego, Środa Popielcowa. Jest to dzień, który rozpoczyna Wielki Post, czyli czas przygotowania do najważniejszych chrześcijańskich świąt: zmartwychwstania Chrystusa. Nazwa tego dnia (w tradycji funkcjonuje również Popielec, a dawnej: Wstępna Środa) nawiązuje do obrzędu dołączanego do odprawianej wówczas mszy.
Co się dzieje podczas wielkośrodowej mszy? Wierny klęka przed ołtarzem, a kapłan posypuje mu głowę niewielką ilością popiołu (wykonując często na czole znak krzyża). Mogą paść przy tym biblijne frazy. Z Nowego Testamentu: "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" albo sięgająca czasów najdawniejszych, wziętą z "Księgi Rodzaju": "[Pamiętaj, że] prochem jesteś i w proch się obrócisz".
Popiół w tym obrzędzie występuje jako znak pokuty, a ta prowadzić ma do nawrócenia. Przez pierwsze tysiąclecie chrześcijaństwa publiczne posypywanie głowy popiołem było stosowane w przypadku, właśnie, aktów pokuty. Pod koniec XI wieku dopiero, decyzją papieża Urbana II, akt posypywania głów popiołem został włączony w obrzęd rozpoczynający Wielki Post – i przynależny wszystkim wiernym.
Skąd bierze się popiół, którym posypuje się głowę?
Zgodnie z tradycją popiół używany w liturgii Środy Popielcowej powinien pochodzić ze spalonych palm święconych w Kościele katolickim w Niedzielę Palmową – zatem w ostatnią niedzielę przed Wielkanocą, na pamiątkę wjazdu Chrystusa do Jerozolimy.
I tak symbolicznie koniec Wielkiego Postu zostaje połączony z jego początkiem, a wezwanie do pokuty i nawrócenia (z przypomnieniem o kruchości ludzkiego życia) splata się z męką Chrystusa i z jego zmartwychwstaniem.
Źródło: Polskie Radio/KAI