Redakcja Polska

Szef litewskiej dyplomacji: Putin chce Ukrainy, a nie pokoju

19.03.2025 16:28
Prezydent Rosji blokuje negocjacje w sprawie zawieszenia broni i tak naprawdę dąży do przejęcia Ukrainy, a nie do pokoju. To komentarz szefa litewskiej dyplomacji Kestutisa Budrysa do wczorajszej rozmowy telefonicznej Władimira Putina i Donalda Trumpa.
Do rosyjskiego ataku doszło niedługo po zakończeniu rozmów prezydenta USA Donalda Trumpa z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem o pokoju na Ukrainie.
Do rosyjskiego ataku doszło niedługo po zakończeniu rozmów prezydenta USA Donalda Trumpa z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem o pokoju na Ukrainie. PAP/EPA/ALEXEI NIKOLSKY/ SPUTNIK / KREMLIN POOL

Zdaniem ministra dodatkowe warunki, które są przez Putina stawiane, przeciąganie czasu i intensyfikowanie ataków jest tym, co Rosja robiła już wcześniej. "Putin chce Ukrainy, a nie pokoju" - powiedział szef litewskiej dyplomacji cytowany przez agencję prasową BNS.

Posłuchaj
00:49 13532904_1.mp3 Prezydent Rosji blokuje negocjacje w sprawie zawieszenia broni i tak naprawdę dąży do przejęcia Ukrainy, a nie do pokoju. Materiał Kamila Zalewskiego (IAR)

 

Dodał, że nie spodziewa się szybkiego przełomu w negocjacjach. Jego zdaniem delikatne wywieranie presji, stosowane przez Stany Zjednoczone nie wystarczy, aby zmusić Rosję do zawieszenia broni. - USA dysponują wieloma narzędziami, aby zmienić zachowanie Rosji. Są to nie tylko łagodne środki dyplomatyczne. Nasze doświadczenie pokazuje, że one nigdy nie działają na Putina - zwrócił uwagę Budrys. Jak powiedział, ten przypadek nie będzie wyjątkiem i prawdopodobnie będzie trzeba wobec Moskwy zastosować "twarde środki".

W opinii litewskiego dyplomaty Rosja dąży do osłabienia Ameryki i wypchnięcia jej z Europy.

Rozmowa Trump-Putin

W komunikacie Białego Domu, który opublikowano we wtorek po rozmowie, napisano, że Trump i Putin uzgodnili zawieszenie broni dotyczące ataków na infrastrukturę i instalacje energetyczne, a także rozpoczęcie negocjacji w sprawie dalszych kroków. Nie ogłoszono jednak szerszego, 30-dniowego zawieszenia broni, na jakie wcześniej w rozmowach z USA zgodziła się Ukraina.

Kreml poinformował z kolei, że Putin zgodził się wstrzymać ostrzał ukraińskiej infrastruktury energetycznej na 30 dni i wydał już odpowiedni rozkaz rosyjskiej armii. Zażądał przy tym całkowitego wstrzymania zachodniej pomocy wojskowej dla Ukrainy. Trump w wywiadzie dla telewizji Fox News powiedział, że podczas rozmowy z Putinem nie został poruszony warunek o zaprzestaniu pomocy

Tymczasem opinia światowa zwraca uwagę, że rosyjskie wojska zbombardowały infrastrukturę energetyczną na Ukrainie zaledwie kilka godzin po rozmowie telefonicznej, w której Władimir Putin powiedział prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi, że wstrzyma takie ataki.


IAR/PAP/dad

Puste obietnice Putina. Trump zachwycony, Ukraina pod ostrzałem

19.03.2025 09:51
Pomimo zapewnień i obietnic Władimira Putina złożonych podczas rozmowy z Donaldem Trumpem, rosyjskie wojska ponownie przypuściły atak na Ukrainę, celując w infrastrukturę energetyczną oraz cywilne obiekty. Atak, w którym wykorzystano ponad 40 dronów typu Szachid, objął między innymi Kijów, Sumy, Czernihów, Połtawę, Charków i Żytomierz. W wyniku nalotów ucierpiały domy mieszkalne oraz szpital w Sumach.

"New York Times": jeśli Trump odda Ukrainę Putinowi, nigdy nie zmyje z czoła piętna Kaina

19.03.2025 12:47
Po wtorkowej rozmowie telefonicznej przywódców USA i Rosji komentator dziennika "New York Times" ostrzega, że jeżeli prezydent Donald Trump i wiceprezydent J.D. Vance oddadzą Ukrainę Władimirowi Putinowi, to nigdy nie "zmyją z czół piętna Kaina".