Litwa zabiega, aby żadne z państw bałtyckich nie kupowało energii elektrycznej wyprodukowanej w elektrowni atomowej na Białorusi. Sprzeciwia się temu Łotwa, co uniemożliwia osiągnięcie solidarnego porozumienia w tej sprawie.
Polska nie kupi energii z Białorusi
Jak zaznaczył Gitanas Nauseda, dialog prowadzony przez kraje bałtyckie nie przyniósł do tej pory spodziewanego rezultatu. Stąd też jego prośba o mediację skierowana do szefowej KE.
Prezydent Litwy powiedział, że obecnie jest przygotowywany projekt przyszłego porozumienia.
W ubiegłym tygodniu Gitanas Nauseda zrezygnował z udziału w tradycyjnym szczycie przywódców krajów bałtyckich. Polska już wcześniej ogłosiła, że nie kupi energii elektrycznej z białoruskiej siłowni.
IAR/ho