Atrakcyjna cena biletu w tanich liniach lotniczych to tylko opłata za sam fotel w samolocie. Do tego dochodzą różnego rodzaju dodatkowe opłaty. - Podstawowym dodatkowym kosztem jest opłata za bagaż – mówi Andrzej Różycki, portal fru.pl
Często tanie linie lotnicze nakładają dwa ograniczenia dotyczące bagażu. – Za darmo możemy wziąć jedynie bagaż podręczny o określonych wymiarach i do tego jedną sztukę – tłumaczy ekspert. Dodatkowym ograniczeniem może być waga. Zwykle bagaż nie może być cięższy niż 10 kg.
Za dodatkowy bagaż w zależności od jego ilości ceny są różne, wahają się w okolicach kilkudziesięciu euro. Co stanowi dość istotną cześć ceny biletu lotniczego.
Zdarza się, że musimy zapłacić też za różnego rodzaju formalności, na przykład za odprawę.- Jeśli odprawiamy się na lotnisku zazwyczaj obowiązuje dodatkowa opłata. Natomiast dziś standardem jest odprawianie się przez Internet – twierdzi Różycki.
Opłata za odprawę na lotnisku wynosi kilkadziesiąt euro.- Warto pamiętać, że nawet, jeśli odprawimy się on-line to w kilka godzin przed lotem wydrukowanie karty może być niemożliwe, dlatego warto zachować ją na dysku, przesłać sobie ją na e-maila – radzi Andrzej Różycki, portal fru.pl.
Klienci tanich linii często muszą płacić także za transakcję zakupu biletu. Dokładnie za obowiązkowe użycie karty kredytowej. – Musimy pamiętać, że płacąc kartą kredytową linie lotnicze muszą podzielić się częścią opłaty z wystawcą karty. Dlatego doliczają sobie opłatę transakcyjną – wyjaśnia gość Jedynki.
I w ten oto sposób za przelot , który miał kosztować kilkadziesiąt złotych musimy zapłacić kilkaset złotych. Choć nie zawsze. - Generalnie, jeżeli potrafimy się dobrze spakować możemy podróżować za kilkadziesiąt złotych w różne miejsca na świecie – przyznaje Różycki.
Rozmawiała Justyna Golonko
(mb)
Aby wysłuchać całej rozmowy, wystarczy kliknąć "Biznes" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
(Nie)tanie latanie - Jedynka - polskieradio.pl