Jak wspomina perkusista, tamten sukses był wielkim zaskoczeniem dla zespołu. - Nagraliśmy wszystko na jeden mikrofon. To było szalone, to co mieliśmy w głowach było świeże i okazało się czymś niesamowicie interesującym dla słuchaczy. To był świat dźwięków, w którym żyliśmy, to były nasze dźwięki - podkreśla Miłosz Pękala.
Inny z członków Kwadrofonik, Bartłomiej Wąsik zwraca uwagę na fakt, że 10 lat temu grana przez zespół muzyka była czymś nowym. - To się wyczuwało. Nie zapomnę do końca życia tego aplauzu po pierwszym utworze, który zagraliśmy, to było coś takiego, jakby ktoś wylał na mnie betoniarkę miodu - tłumaczy pianista.
Bartłomiej Wąsik przyznaje, że tak jak w każdej grupie ludzi, także u nich w zespole zdarzają się zgrzyty. - Wydaje się, że trzeba myśleć, co ucierpi na tym w danym momencie. Jeżeli ucierpią relacje międzyludzkie, to jest dość kiepsko, ale jeśli ucierpi muzyka, to jeszcze gorzej. Kłótnie często wynikają ze sporów estetycznych. Jesteśmy różnymi ludźmi i mamy różne wyobrażenia na temat muzyki. To, że gramy ze sobą już tak długo świadczy o tym, że mamy do siebie szacunek - zauważa muzyk.
Zespół Kwadrofonik, złożony z dwojga pianistów i dwojga perkusistów, otrzymał tegoroczny Paszport Polityki w kategorii "muzyka poważna". Poza Pękałą i Wąsikiem skład zespołu uzupełniają Emilia Sitarz (fortepian) i Magdalena Kordylasińska (instrumenty perkusyjne).
Tytuł audycji: Tramwaj zwany kulturą
Prowadził: Magda Mikołajczuk
Gość: Bartłomiej Wąsik, Miłosz Pękala (zespół Kwadrofonik)
Godzina emisji: 22.11
Data emisji: 25.01.2015
to, pg
Polskie Radio odkryło Kwadrofonik. "To co mieliśmy w głowach było świeże" - Jedynka - polskieradio.pl