Dwie amerykańskie bomby atomowe zrzucone w 1945 roku na japońskie miasta Hiroszimę i Nagasaki doprowadziły do ostatecznego zakończenia II wojny światowej. Co by było, gdyby zamiast Amerykanów pierwsze pociski stworzyli Niemcy? Scenariusz ten był bardzo prawdopodobny - Bartosz Wieliński opowiada, że pierwsze spotkanie w sprawie niemieckich badań jądrowych odbyło się 16 września 1939 roku.
Jednak w historii na temat bomby atomowej Trzeciej Rzeszy nie wszystkie elementy opowieści pasują do siebie. - Większość znamienitych fizyków i naukowców po wojnie twierdziło, że brali udział w hitlerowskim programie atomowym, by nie wylądować na froncie wschodnim. Mamy dwie narracje - tego, co się naprawdę działo i opowieść o tym, jak specjaliści nie chcieli tej bomby dla Hitlera zbudować. Jestem jednak przekonany, że chcieli to zrobić, ale im nie wyszło - opowiada dziennikarz.
Gość Doroty Truszczak opowiada ile osób było zaangażowany w program atomowy po stronie amerykańskiej i niemieckiej, szpiegach, którzy przyspieszyli radziecki program nuklearny i niemieckiej fascynacji rakietami.
Tytuł audycji: Naukowy zawrót głowy
Prowadzi: Dorota Truszczak
Gość: Bartosz Wieliński (dziennikarz)
Data emisji: 26.08.2015
Godzina emisji: 21.14
sm/asz