- Wychowałem się w patriotycznej rodzinie - tłumaczy bard swoje zainteresowanie śpiewaniem piosenek patriotyczno-historycznych. Już jako uczeń liceum zainteresował się twórczością Kaczmarskiego i innych wykonawców antykomunistycznych. Dlatego postanowił wziąć gitarę i z nią w ręku walczyć z komuną.
- W latach 80-tych jako młody chłopak próbowałem naśladować Jacka Kaczmarskiego - przyznaje Leszek Czajkowski. Wydawało mu się, że to najlepszy wzorzec do tworzenia piosenki politycznej i zaangażowanej, w której łączyła się świetna muzyka i dobre wykonanie z dobrym, głębokim tekstem. - Wtedy Jacek Kaczmarski obdarzył mnie przyjaźnią i nazwał mnie duchowym synem - wspomina.
Leszek Czajkowski uważa, że po 1989 roku popełniono błąd nie rozliczając postkomunistów. Przyznaje, że często myli się w swych diagnozach. - Wydaje mi się, że mam coś do powiedzenia o historii, o Polsce, o tym co było, o tym co jest i o tym co będzie - mówi muzyk. Tym usprawiedliwia swoje granie.
Posłuchaj nagrania całej audycji, podczas której były nadawane również piosenki polityczne śpiewane przez Leszka Czajkowskiego.
Tytuł audycji: "Wieczór z historią" w ramach pasma "Twarzą w twarz"
Prowadzi: Lech Makowiecki
Gość: Leszek Czajkowski (pieśniarz nazywany "bardem prawicy", poeta, kompozytor, absolwent prawa, nauk politycznych, pracujący jako historyk)
Data emisji: 10.02.2018
Godzina emisji: 20.10
ag
Leszek Czajkowski - duchowy syn Jacka Kaczmarskiego - Jedynka - polskieradio.pl