Minionej nocy w Caesars Superdome w Nowym Orleanie odbył się mecz Super Bowl, podczas którego Kansas City Chiefs zmierzyli się z Philadelphia Eagles. Ostatecznie to drużyna z Filadelfii zwyciężyła, wygrywając 40-22. Najważniejszym pozasportowym elementem wydarzenia był - naturalnie - występ muzyczny w przerwie.
Na scenie pojawił się Kendrick Lamar. Kalifornijska gwiazda został tym samym pierwszym raperem, który zaprezentował się solowo podczas przerwy Super Bowl. Nie oznacza to jednak, że zabrakło miejsca dla gości specjalnych. Towarzyszyli mu bowiem m.in. SZA, Serena Williams czy Samuel L. Jackson pełniący rolę komentatora koncertu w stroju Wujka Sama.
Podczas występu Lamar wykonał m.in. "Squabble Up", "HUMBLE.", "DNA." i "Euphoria". Jednym z najbardziej komentowanych momentów było wykonanie utworu "Not Like Us", czyli dissu skierowanego w stronę Drake'a, za który K-Dot zgarnął niedawno aż pięć nagród Grammy. Przed rozpoczęciem piosenki Lamar nawiązał do zeszłorocznego konfliktu między artystami oraz pozwu, jaki Drake wytoczył wytwórni Universal.
- Chciałem zagrać ich ulubiony utwór, ale wiecie, jak bardzo lubią składać pozwy - powiedział raper, zanim rozpoczął granie numeru.
Cały występ dostępny jest do obejrzenia za darmo na kanale ligi NFL.
Kendrick Lamar's Apple Music Super Bowl Halftime Show / YouTube: NFL
W 2022 roku, Kendrick Lamar wystąpił podczas przerwy Super Bowl. Dołączył wówczas do Dr. Dre, Snoop Dogga, Eminema i Mary J. Blige. Był to pierwszy w historii występ muzyczny na Super Bowl w całości skupiający się na muzyce hip-hopowej.
AKTUALIZACJA
Ten dzień nie mógł zakończyć się lepiej! Kilkanaście godzin po występie na Super Bowl, Kendrick Lamar potwierdził, że razem z SZA zmierzają tego lata do Europy. Wśród zapowiedzianych koncertów na Starym Kontynencie znalazło się miejsce dla show w Polsce. Duet zagra na PGE Narodowym w Warszawie już 6 sierpnia. Bilety mają trafić do sprzedaży ogólnej 14 lutego.
AŚ
